Apator Toruń. „Manager zgadzał się na inną drużynę”

Apator Toruń. „Manager zgadzał się na inną drużynę”

04/04/2022 Wyłączono przez Michał Malinowski

Apator Toruń. Marek Cieślak, były znakomity trener żużlowy, a teraz ekspert Canal+ odniósł się do sytuacji Apatora Toruń i managera Roberta Sawiny. Czy zdaniem doświadczonego szkoleniowca, Sawina poradzi sobie w nowej roli?

Apator Toruń. Marek Cieślak był gościem studia po sobotnich zawodach PGE IMME na Motoarenie. Eksperci sporo miejsca poświęcili Robertowi Sawinie.

– Robert musi sobie poradzić. Przede wszystkim musi opanować zawodników. Musi się z nimi dogadać. Wiadomo, że nie będzie nikogo uczył jeździć, ale musi odpowiednio ustawić zawodników w pary – powiedział Marek Cieślak.

Dyskusja w pewnym momencie zboczyła na temat wzięcia odpowiedzialności na wypadek, gdyby zespołowi nie poszło. Kto ją na siebie weźmie? Robert Sawina a może Krzysztof Gałańdziuk, dyrektor sportowy odpowiedzialny m.in. za przygotowanie toru.

– Za wcześnie mówić o rozliczaniu. Na pewno Robert zgadzał się na inną drużynę z Emile Sajfutdinowem. Owszem, w takim przypadku brak medalu byłby klęską, ale dziś to jest inna drużyna i w tym momencie tej odpowiedzialności szukałbym w Moskwie. Robert powinien opanować sytuację oraz wykorzystywać doświadczenie Krzysztofa Gałańdziuka, tak żeby później wziąć na koniec odpowiedzialność na siebie jako manager – dodał Marek Cieślak.